Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny (Congregatio Sororum Missionariarum Sanctae Familiae) zostało założone przez bł. Bolesławę Lament w 1905 roku w Mohylewie nad Dnieprem, w celu przygotowania i realizowania idei zjednoczenia chrześcijan wschodnich z Kościołem katolickim, a równocześnie umacniania katolików w wierze, których jedność z Kościołem, w tamtych trudnych warunkach, była zagrożona. Wkrótce, bo już w 1907 roku wspólnota przeniosła się do Petersburga. Siostry zajęły się wychowaniem i nauczaniem dzieci i młodzieży bez względu na wyznanie czy narodowość.
Pierwsze Konstytucje Zgromadzenia, zgodnie z myślą Założycielki, bazujące na duchowości ignacjańskiej, zatwierdzili abp Antoni Wnukowski i jego następca abp Wincenty Kluczyński tytułem próby, lecz na mocy decyzji wydanej tylko słownie, ze względu na ówczesne warunki polityczne. Udzielili pozwolenia, by siostry prowadziły życie wspólne według tych Konstytucji.
Dekret erekcyjny na piśmie, wraz z aprobatą Konstytucji wydał w 1914 roku bp Jan Cieplak, administrator diecezji mohylewskiej. Dokument ten zaginął z powodu zawieruchy wojennej. Na nowo wydał dekret erekcyjny w Warszawie arcybiskup mohylewski Edward Ropp dnia 24 VI 1924 roku erygując Zgromadzenie dla diecezji mohylewskiej. Odnowioną zaś wersję Konstytucji 27 X 1925 roku aprobował biskup łomżyński Romuald Jałbrzykowski.
Definitywnego zatwierdzenia Zgromadzenia na prawie papieskim dokonał Kard. I. Antoniutti, Prefekt Kongregacji ds. Zakonnych, Dekretem z dnia 7 lipca 1967 roku, Prot. N. 9558/65 – V 149 wyrażając pochwałę Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny i polecając, by Konstytucje załączone do niniejszego Dekretu były zachowywane na próbę do najbliższej specjalnej Kapituły Generalnej, która ma odbyć się zgodnie z przepisami Motu Proprio „Ecclesiae Sanctae”.
Przez pierwszych 16 lat Zgromadzenie prowadziło działalnośc na terenie Cesarstwa Rosyjskiego (Mohylew, Persburg, Wyborg), ukrywając swój zakonny charakter.
Wybuch rewolucji październikowej i zmiany, które potem nastąpiły, spowodowały przerwanie pracy na tych terenach.
W 1922 roku nastąpiło przemieszczenie sióstr do Polski i organizacja życia zakonnego od nowa. Pierwszą przystanią było Chełmno na Pomorzu, gdzie siostry objęły pracę w 1922 roku w Internacie Kresowym dla 200 dziewcząt repatriowanych z Rosji. Po raz pierwszy w Chełmnie siostry ubrały się w strój zakonny. Poczuły się na wolności, nie musiały więc ukrywać swojej przynależności do zakonu, co niestety miało miejsce na terenach Rosji carskiej. W roku 1923 Zgromadzenie nabyło własny dwupiętrowy dom przy ulicy Łożyńskiego 3, z myślą zorganizowania tam nowicjatu dla licznie zgłaszających się kandydatek, ale ówczesny ordynariusz chełmiński nie znając sióstr nie wyraził zgody. Z konieczności prowadzono tam internat dla 20 dziewcząt, szkołę zawodową i przedszkole, a w okresie wakacji letnich – kolonie i półkolonie.
W otwarciu nowicjatu pomógł bp Romuald Jałbrzykowski, ordynariusz łomżyński, który już zdążył poznać gorliwą i pełną poświęcenia pracę sióstr w Petersburgu i w Szkole Rzemiosł w Łomży. Nie tylko przyjął do diecezji, ale także poparł prośbę m. Bolesławy u zarządu wojskowego o udostępnienie baraku na fortach w Piątnicy koło Łomży.
W czasie pielgrzymki do Rzymu w Roku świętym 1925 m. Bolesława spotkała tam swego arcypasterza bp. Jana Cieplaka, ordynariusza diecezji mohylewskiej. Znał on dobrze zgromadzenie z działalności w Petersburgu. Osobiście przedstawił Matkę Założycielkę z siostrami Ojcu świętemu Piusowi XI i biskupowi Julianowi Nowowiejskiemu, ordynariuszowi płockiemu, swojemu przyjacielowi, polecając jego opiece zgromadzenie. Biskup A. Nowowiejski zaraz zaproponował jeden z opuszczonych, starych budynków poklasztornych w Ratowie koło Mławy. Po dokonaniu koniecznych remontów klasztoru w Ratowie, przeniesiono tam w roku 1926 nowicjat i siedzibę domu generalnego.
Oprócz wyżej wspomnianych domów zakonnych: w Chełmnie, Łomży, Piątnicy, Ratowie – m. Bolesława, jako przełożona generalna zgromadzenia w latach 1921-1935, założyła wiele placówek misyjno-ekumenicznych na kresach wschodnich Polski, w diecezji pińskiej: w Żytomierzu, Szpanowie, Brześciu nad Bugiem, w Prużanie, Raczkanach, Derewnie, Niedźwiedzicy, Krzywoszynie, Łahiszynie, Pińsku, Szereszewie, Baranowiczach i w Rudce; w archidiecezji wileńskiej: w Wilnie, Słonimie, Albertynie, Oszmianie, Holszanach, Konstantynowie, Rosi i w Białymstoku, nadto w Warszawie oraz za granicą w Tallinie – Estonia i w Rzymie – Włochy.
Siostry prowadziły tam szkoły zawodowe, gimnazja, internaty, pensjonaty, kursy krawieckie, przedszkola, żłobki, sierocińce, ambulanse, stołówki dla bezrobotnych, domy noclegowe dla bezdomnych kobiet, domy emerytek, a nadto pracowały w szpitalach państwowych. Wszędzie nauczały religii. Dla ożywienia życia religijnego zakładały stowarzyszenia pobożne: Krucjatę Eucharystyczną, Arcybractwo Straży Honorowej, Kółka Żywego Różańca oraz szerzyły pobożną praktykę poświęcania rodzin Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, wystawiały Jasełka i inne obrazki sceniczne, prowadziły pogadanki religijne dla dorosłych i przewodniczyły okolicznościowym nabożeństwom. W ten sposób oddziaływały nie tylko na dzieci i młodzież, ale na całe społeczeństwo.
Konstytucje Zgromadzenia podały zasady wychowania dzieci i młodzieży, jakimi mają kierować się siostry w pracy oświatowo-wychowawczej: Mamy zdążać do tego, aby wyrobić w naszych wychowankach charakter i silne zasady życiowe, oparte na miłości Boga i bliźniego; aby rozbudzać w ich duszach poczucie obowiązku i pracy; aby zapalać je do wytrwałej a bezinteresownej pracy dla społeczeństwa i kraju; aby rozwijać i utrwalać w ich sercach przywiązanie do Świętej Matki Kościoła i jego głowy – Ojca świętego.
Swoją troską siostry ogarniały również ludzi biednych, bezrobotnych, chorych, starców, a nawet organizowały pomoc materialną i duchową więźniom. Było to świadectwo autentyzmu ewangelicznego. Idąc za przykładem Chrystusa i czerpiąc z Jego miłości niosły człowiekowi potrzebującemu konkretną pomoc w miarę swych możliwości oraz troskę o jego wszechstronny rozwój.
Druga wojna światowa przyniosła dotkliwe straty w działalności zgromadzenia. Z istniejących 33 ośrodków działalności zgromadzenia pozostało tylko sześć. Pozostały domy zakonne w Ratowie, Rudce, Suchowoli i trzy w Białymstoku przy ul. Dąbrowskiego 1, Stołecznej 5 i Sitarskiej 25. Zgromadzenie posiadało także domy utworzone podczas II wojny światowej w Legionowie, Grójcu, Wawrzyszewie i w Białymstoku przy ul. Poleskiej 42.
Nie sposób wyliczyć i opisać wszystkich cierpień doznanych przez siostry podczas drugiej wojny światowej. Takie jednak fakty i liczby, jak: 4 siostry zginęły podczas działań wojennych, 20 aresztowanych, 7 na przymusowych robotach, 1 w obozie karnym, przeszło 70 wysiedlonych, a wiele więcej żyjących w rozproszeniu i ukrywających się, dziesiątki sióstr z utraconym zdrowiem przeżywających lęk i zagrożenie wskutek częstych rewizji dużo mówią o martyrologii Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, które przed wojną liczyło 222 członkinie.
W historii Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny obserwujemy prężny rozwój, który nastąpił w pierwszych latach powojennych. Rozwój ten przejawiał się w organizacji nowych ośrodków pracy Zgromadzenia. Zostały one założone w Giżycku, Konstantynowie koło Łodzi, Olsztynie, Hajnówce, Mrągowie, Szczytnie, Morągu i Mławie. W 1946 roku powstały następne dwa domy w Reszlu i Ornecie, a w 1947 roku w Kętrzynie i Lidzbarku. Domy Zgromadzenia powstawały zwłaszcza na Ziemiach Odzyskanych, gdzie udawały się siostry repatriowane wraz z transportami repatriowanej ludności.
Ośrodkami zatrudniającymi siostry były instytucje kościelne i państwowe. Sporadycznie siostry prowadziły małe dzieła prywatne. W zakładach państwowych pracowała spora grupa sióstr. Były one zatrudnione jako pielęgniarki w szpitalach i sierocińcach, katechetki w szkołach oraz w działach gospodarczych zakładów opiekuńczych. Cześć sióstr pracowała na będących własnością Zgromadzenia gospodarstwach rolnych w Ratowie, Rudce i Suchowoli.
Domy Zgromadzenia w większości utworzone w czasie wojny i w okresie powojennym borykały się z trudnościami materialnymi. Także warunki zamieszkania i pracy sióstr pozostawiały wiele do życzenia. Często siostry same musiały organizować od początku powierzone im zakłady wychowawcze. Czas wojny sprawił, że budynki były zdewastowane i wymagały remontów. Był to jednak czas mozolnego dźwigania się z ruin, szukania nowych pól działania w dziedzinie wychowania, nauczania i pracy charytatywnej.
Po 1945 roku Polska znalazła się w nowej rzeczywistości politycznej. Komuniści przejęli władzę i rozpoczęli w Polsce realizację sowieckiego modelu społeczeństwa i państwa. Odgórne decyzje władz państwowych miały fatalny wpływ na działalność Kościoła w Polsce i działalność zewnętrzną zgromadzeń zakonnych, która była konsekwentnie ograniczana przez odbieranie prowadzonych dzieł.
Obserwujemy w tym okresie prawie całkowite przejście sióstr od prac wykonywanych w zakładach państwowych do prac przy parafii. To niejednokrotnie było przyczyną likwidacji dotychczasowych, czy nowo utworzonych placówek.
Działalność zaniechana na skutek decyzji władz państwowych:
- likwidacja sierocińca w Mrągowie, w Białymstoku ul. Sitarska 25, w Nowym Dworze k. Mrągowa, w Ornecie, w Olsztynie ul. Jagiellońska.
- upaństwowienie przedszkola w Białymstoku ul. Sitarska 25, ul. Poleska 42, ul. Dąbrowskiego 1, w Olsztynie ul. Jagiellońska, w Giżycku, w Mławie ul. Narutowicza, w Arturówku, w Rudce, w Łodzi ul. Ogrodowa, ul. Piotrkowska, w Kętrzynie, w Rudce.
likwidacja żłobka w Ornecie, w świdnicy. - zamknięcie pracowni kroju i szycia w Olsztynie ul. Jagiellońska, w Legionowie.
- zwolnienie sióstr z pracy w internacie w Suchowoli.
- likwidacja internatu w Białymstoku ul. Poleska, w Kętrzynie.
zwolnienie sióstr z pracy w szpitalu w Mławie-Wólce, w Szczytnie, w Reszlu, w Lidzbarku, w Lublinie ul. Północna. - usunięcie sióstr z pracy w domu starców w Ratowie.
- zamknięcie domu starców w Grójcu.
- zawłaszczenie części domu zakonnego przy ul. Poleskiej w Białymstoku.
zabranie ziemi w Reszlu, w Rudce i w Ratowie. - zawłaszczenie majątku ruchomego w Suchowoli.
Warunki te zmieniały się w latach późniejszych, kiedy przed zgromadzeniem otworzyły się nowe perspektywy pracy i rozwoju. Od 1966 roku Zgromadzenie Sióstr Misjonarek rozszerzyło swoją działalność misyjną, wysyłając siostry do pracy apostolskiej w Stanach Zjednoczonych. Tam siostry pracują w szpitalach, by wspomagać finansowo misje na Czarnym Lądzie.
W cztery lata później wyjechały siostry na misje do Zambii, a w 1976 roku – do Libii, zaś w 1990 roku do Kenii. Kościołowi zambijskiemu służą siostry, angażując się w życie parafialne przez formację katechistów, głoszenie rekolekcji, opiekę nad starcami, prowadzenie przedszkoli i szkół przygotowujących do życia i pracy zawodowej dziewcząt oraz młodych mężatek. Siostry próbują zaradzić palącej potrzebie dzieci wałęsających się po śmietnikach, bo ich rodziców nie stać na opłacenie nauki, organizują adopcję duchową tych dzieci. W Kenii wśród wielorakiej służby siostry podjęły: pracę nauczycielską w szkole parafialnej, medyczną, charytatywną, świadczoną szerokiej biedzie, szczególnie dzieciom.
Na Wschodzie nasza obecność datuje się od 1905 roku, czyli od narodzin Zgromadzenia. Ze względu na carski zakaz apostołowania siostry pracowały w ukryciu. Za misję miłości płaciły siostry więzieniem i zsyłką. Niektóre z nich przetrwały wojnę i półwiecze rygoru komunistyczno- ateistycznego, dzięki czemu działalność apostolska, chociaż o znacznie szczuplejszym zasięgu, na Litwie i Białorusi nie została przerwana. Opatrznościowa odwilż w 1990 roku, pozwoliła na powrót sióstr już oficjalnie, w habitach, i zgromadzenie zaistniało ponownie na Litwie, Białorusi i w Rosji. Nasza misja na Wschodzie to praca od podstaw: od znaku krzyża świętego do przygotowania do chrztu i innych sakramentów. Oprócz katechezy, dokształcanie i przygotowywanie katechetów w Instytucie Katechetycznym Księży Werbistów w Baranowiczach. Dalej zaradzanie biedzie, dożywianie dzieci, odwiedzanie samotnych i starców, docieranie do głodnych z posiłkiem poprzez prowadzenie kuchni Caritas. Z ogromnym trudem siostry zorganizowały Centrum Świętej Rodziny w Moskwie dla dzieci ulicy.
W Polsce aktualnie siostry służą Kościołowi świętemu na 25 placówkach, głównie jako nauczycielki-katechetki, organistki, kancelistki, zakrystianki, przedszkolanki, opiekunki w świetlicach, pielęgniarki w szpitalach i hospicjum, opiekunki parafialne, w posłudze bezdomnym i samotnym.
Obecnie Zgromadzenie liczy 347 sióstr pracujących w Polsce, we Włoszech, w Zambii, w Kenii, w Stanach Zjednoczonych, na Białorusi, na Litwie i w Rosji.
opracowała s. Joanna M. Babińska
Bibliografia:
- B.M. Lament, Bym Cię kochała coraz goręcej. Myśli wybrane. Przygotowała do druku s. Joanna Mieczysława Babińska MSF, Warszawa 1997.
- święci słuchają naszych próśb. świadectwa o łaskach otrzymanych za przyczyną Bł. Bolesławy Lament. Przygotowała do druku s. Joanna Mieczysława Babińska MSF, Warszawa 2000.
- O. Joachim Roman Bar OFMConv., Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, Rzym 1975.
- S. Adriana Teresa Gronkiwicz MSF, Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w latach 1939-1947, Rzym 1979.
- S. Adriana Teresa Gronkiwicz MSF, Życie i działalność Bolesławy Marii Lament 1862-1946 Założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, Warszawa 1990.
- S. Joanna Mieczysława Babińska MSF, Matka Bolesława Maria Lament, Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny (1862-1946), W: Chrześcijanie, Warszawa 1983, t. X, ss. 104-133.
- S. Lucjana Wacława Puciłowska, Matka Łucja Maria Czechowska (1881-1967). Rys biograficzny, W: Chrześcijanie, Warszawa 1983, t. X, ss. 135-187.
- S. Brygida Danuta Karwowska MSF, Historia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w latach 1945-1967. Warszawa 1998, mps, praca doktorska na ATK w Warszawie.